Miałam nie pisać o pogodzie. Wiem, nudy totalne. Jednak jak
o niej nie wspominać skoro pochłonęła dzisiaj moje resztki energii ? Obecnie za oknem jest chyba 40 stopni i jak słowo daję
nie ma czym oddychać. Próbowałam jakoś uciec od tego piekła jednak nic nie pomaga.
Nawet włączony wiatrak, nieliczna ilość ubrań na sobie i zasłonięte zasłony.
Nic. Pozostaje mi jedynie modlić się o chłodną noc. W innym przypadku zejdę z
tego świata z przegrzania.
Dzisiejsza stylizacja nie do końca nadaje się na taki upał. Na
pewno pozbyłabym się spodni i kamizelki. ;) W zasadzie dzisiaj chodzi bardziej
o fotografie, a nie to co mam na sobie, chociaż wiadomo, że tworzy to całość.
Jednak chciałam pokazać efekty naszej wczorajszej wieczornej nudy.
spodnie: Only
kamizelka: Priscilla Vintage Shop
bielizna: Etam
fot: Adrian Urbański
moim zdaniem słońce napędza :)
OdpowiedzUsuńi fajną masz kamizelkę
pozdrawiam
Agata ♥ ąfi fąfi